niedziela, 15 grudnia 2013
Toruńskie nastroje.
Ostatni weekend spędziłam w Toruniu. Przepiękne miasto, szczerze polecam wszystkim, którzy nigdy tam nie byli. To był całkiem spontaniczny wypad – generalnie nie szukałam wcześniej żadnego hotelu. Mimo to liczyłam na coś niezbyt drogiego, i jednocześnie położonego niedaleko centrum. Niekiedy warto ot tak zapytać turystów na ulicy miasta – mój hotel pokazał mi przypadkowo napotkany bardzo miły pan. „Koniec języka za przewodnika" jak często powtarzała moja mama ;). Dużo więcej na temat hoteli i hotelików: Hostel Green
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz